Kiev Office / Statek Matka

Release Date: 2014-10-24
Available now on:

68/2014 Nasiono

format: cd-audio
okładka: digipack (2 skrzydła + książeczka)
czas trwania: 30:25

Kup CD przez bandcamp lub napisz do nas.

 
1 Biała sierść (2:57)
2 Zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury (2:37)
3 Szary mistyk (2:59)
4 Opat (5:15)
5 Po południu Mechowo (1:48)
6 Bulwar / Molo (4:08)
7 Indianin (2:30)
8 Statek Matka (2.59)
9 Girls from Rewa, Boys from Hel (4:59)
 

Recorded by Michał Miegoń, Studio nr4, spring 2014
Produced by Michał Miegoń
Mixed by Kiev Office @ Sound8
Lyrics by Michał Miegoń
Music by Kiev Office
Artwork : Krzysztof Wroński

Michał Miegoń – Vocal, Guitar
Joanna Kucharska – Vocal, Bass
Krzysztof Wroński – Drums

booking: booking@nasiono.net
band: kievofficeband@yahoo.com
contact: info@nasiono.net
 

 
TEKSTY

„Biała sierść”

Wilgoć, śnieg i tony ziemii
Wielkie chęci, telegraf
Chciałbym tam pojechać z tobą

Jest na stacji parę rzeczy
Więc czemu badacz kryje twarz?
Miś przychodzi o północy
Biała sierść, biała śmierć

 
„Zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury”

żółte znaki przejmują dosłownością
gdy używasz halogenów
otwierasz się na terror
widują coraz większe przejazdy
uciekamy przez miasto na wielka role

zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury
uczono ciebie nasłuchiwać uchem torów
uczono ciebie…

 
„Szary mistyk”

Trzeci dzień to drugi dzień bo gdzieś zaginał pierwszy
Kładziesz się na boku na sofie
Czwarty dzień to jest twój dzień, to już jest to co lubisz
W drzwiach cienie od rana widują przechodniów – lubią się zabawić

Szary szary
Szary szary mistyk

Biegnie Starowiejską, biegnie biegnie i dopada was
Ja dziś stronie, dziś od miejskich mas
Ja widzę to z daleka
Jestem niewyspany

szary szary
Szary szary mistyk

 
„Po południu Mechowo”

Jestem
Zakasałem rękaw, drugi też podwinę, w ręku mam latarkę
Jestem czwarty znów w kolejce, boje się o wejście, bardzo chce wejść w to przejście

Gdzie spędzasz czas?
W domu twoja dziewczyna jużgtowa
Pracujesz zawodowo, po południu Mechowo

Mam to, co chciałem, utknąłem w przejściu
Wszyscy już wyszli i tak ciemno jest przy wejściu
Glina, piasek, błoto – to jest mój finalny widok
Kończy się dla mnie świat i już nie mam szans na odwrót

Gdzie spędzasz czas?
W samochodzie zostawiłeś włączone radio
Niedaleko za Krokową, po południu mechowo
Gdzie spędzasz czas?
Tam, gdzie jest sekretny tunel
Za głęboko i pechowo, przeznaczenie to Mechowo

 
„Bulwar / Molo”

Ten policjant chodzi wstecz
O nas w bramie nie wie nic
Czujesz jego oddech już
W zakamarkach miasta pada deszcz

Kontuzje cię nie bolą
Zapijasz wódkę colą
skaczesz przez bulwar, skaczesz przez molo

Wirujesz wciaz jak fakir
Zawijasz siebie w rollo
Skaczesz przez bulwar, skaczesz przez molo

Na podwórku pięc postaci
Jeden siedzi, czwórka tańczy
Zawsze pierwszy do ucieczki
Wstań, zrelaksuje sie, na spacer idź

Kontuzje cię nie bolą
Walka przeciw zatorom
Skaczesz przez bulwar, skaczesz przez molo
I choć pracujesz czasem
Spędzasz wieczór z atlasem
Skaczesz przez bulwar, skaczesz przez molo

 
„Indianin”

Wiele mówi, do domu ma blisko więc przejdzie na piechotę ten odcinek drogi
Zrobił wiele – czy najważniejszy zrobił krok w życiu
ciekawa postać

Kontakty z miastem rozległe miał, kontakty
kontakty z miastem, kontakty

A możę kiedyś zastanowi się ktoś jaka rolę miał odegrać on
Kurzu nie ma pozostała tylko kostka brukowa
ciekawa postać

Kontakty z miastem rozległe miał, kontakty
kontakty z miastem, kontakty

Za głęboko i pechowo, przeznaczenie to Mechowo

 
„Statek Matka”

Patrz na ten statek nie przechyla się
Masowiec z grubą burtą
Silniki kable kurs na drugi brzeg
To nie wakacje to jest Statek Matka

Dwie nadbudówki, kranów widzisz sześć
Czy jest coś co niepokoi cię?
Nie masz powodów by schodzić na ląd
Zastój powoduje chaos, lecz myśli nie sprawiają trudu
Statek Matka

 
„Girls from Rewa, Boys From Hel”

Girls from Rewa, Boys From Hel
They’re all handsome, looking well
Making business on the sea
In the summer, they feel free

I wish to be one of them
I wish to love and live like
Girls from Rewa, Boys from Hel
Cooking, dreaming, working, swimming
Girls from Rewa, Boys from Hel, beware of porpoise

Girls From Rewa, Boys from Hel
Now i’m finally getting well
I found peace on a seaside shore
Every girl needs a boy

I wish to be one of them
I wish to love and live like