• START
  • Aktualności
  • Artyści
  • Katalog
  • Koncerty
  • O Nas
  • Kontakt
  • English

Artyści

Marla Cinger

19 marca 2016

Asia Kucharska (znana dotąd jako basistka Kiev Office ) w MC dała się poznać jako wyrazista, pewna siebie frontmanka i autorka tekstów. Piosenki kwartetu oparte są o brzmienie gitary akustycznej i półakustycznego basu, będącego wizytówką Asi.

Marla Cinger w przeciwieństwie do wielu polskich zespołów, nie ucieka od odpowiedzialności za teksty piosenek i wykonuje je w rodzimym języku. Z utworów Asi bije ironia, cynizm, za którymi chowa się jednak kobieca wrażliwość. Są to teksty dość abstrakcyjne, czasem surrealistyczne lub autoironiczne. Nie wiadomo do końca co tu jest na serio, ale nie ma się czemu dziwić.

Sama nazwa zespołu wskazuje na to, że Asia nie jest kolejną polską wokalistką śpiewającą piosenki o miłości. Marla Singer jest bohaterką filmu i powieści Podziemny krąg (Fight Club) znana m.in. z … nimfomanii. Nazwa zespołu i płyty to zabawa w grę słów i znaczeń.

Brzmienie Marli byłoby zupełnie inne, gdyby nie Goran (lider Kiev Office ), który za pomocą gitary, baterii efektów i Korga Kaossilatora ukwasza brzmienie i dba o kosmiczne smaki. Dzięki nim proste piosenki zamieniają się we frapujące opowieści muzyczne.
(bkoss)

 

DYSKOGRAFIA
Hexagon (2011, nasiono)
Congs (2012, ucho)

 

Wojt & Vreen

18 marca 2016

Wojt & Vreen to duet elektro-akustyczny.

Wojciech Czarnecki (z jednej strony), niegdyś basista post-grunge’owego zespołu Cold Fish, ściubi swoje akustyczne piosenki na gitarę i wokal. Singer/songwriter z krwi i kości.

Johann Vreen (z drugiej) przerabia to na zestaw rockowy z dodaniem wielu śladów pozostałych instrumentów, w celu usprawnienia słuchalności utworów duetu.

Jeden gra na gitarze akustycznej, drugi na elektrycznej. Z jednej strony tona dogranych ścieżek, a z drugiej minimalistyczna stylistyka.
I jeszcze:
kameralne lo-fi, przybrudzone brzmienie, zaskakujące akustyczne aranżacje i melodie w duchu indie 90s. Muzyka zawiera elementy blues-rocka, melancholię i teksańskie inspiracje. Czyli z jednej strony mariaż muzycznych wpływów, a z drugiej bezpretensjonalne, proste i ciekawe gitarowe piosenki.

Dyskografia:

Kandibura (2012)
Dioptrie (2009)

facebook.com/wojtivreen
wojtivreen.bandcamp.com
radiorodoz.blogspot.com

Tutwiler

18 marca 2016

Zespół z Sopotu grający muzykę psychodeliczną. Powstali w styczniu 2012.
Występują w  składzie:
WELL IS A – gitara, wokal
Wojciech Michałowski – bas
Filip Gałazka – perkusja
Robert Haas – skrzypce
gościnne min.: Maciej Cieślak, Michał Gos.

Muzycy znani są z takich formacji jak Mordy, Ścianka, Tymon and the Transistors. Robert Haas to gdyński wirtuoz skrzypiec znany z licznych projektów jazzowych.

W swoich kompozycjach sięgają ku korzeniom bluesowym i rock’n’rollowym.
Kierują się zasadą prostoty i ograniczenia środków ekspresji.
W czerwcu 2012 nagrali w sopockim studiu im. Adama Juniewicza swoją debiutancką płytę.

Tutwiler swoją nazwę zaczerpnęli od miasteczka w Delcie Mississippi w USA gdzie w 1903 roku stary blues spotkał nowego bluesa. Tam, na kolejowym peronie aranżer i kompozytor W.C. Handy, znany później jako Ojciec Bluesa (Father of the Blues), usłyszał “najdziwniejsze dźwięki jakie kiedykolwiek słyszał.” Spotkał tam śpiewającego gitarzystę grającego techniką slajd przy użyciu noża. Spotkanie to zainspirowało serię kompozycji Handy’ego, które stały sie pierwszymi masowo popularnymi bluesami. Miasteczko Tutwiler nazywa się często “miejscem narodzin bluesa” na cześć samotnego gitarzysty, którego spotkał Handy. Tu tradycja zakorzeniona w wieku XIX spotkała się z kulturą popularną wieku XX.

Muzyka Tutwiler to takie utopijne, wyobrażone miejsce gdzie to co nowe spotyka się z tradycją.

“The Blues are the roots the rest is the fruits” Willie Dixon

https://www.facebook.com/sulejmanije

Rara

17 marca 2016

Rara (wcześniej Przed Państwem Rara) to przedsięwzięcie zainicjowane przez Rafała Skoniecznego, wokalistę i gitarzystę Hotelu Kosmos. W 2015 roku wydał pod tym szyldem solowy album Planet Death Architecture (CD – Nasiono Records, MC – Złe Litery). W nagraniach udział wzięli ponadto: Michał Pszczółkowski oraz Mikołaj Zieliński (znany z Alamedy 3, Alamedy 5 i T’ien Lai). Bardzo dobrze przyjęty debiut koncertowy – już jako trio – miał miejsce na SpaceFest w Gdańsku w 2014 roku.

Teraz Rara powraca jako pełnowymiarowy zespół z nowym albumem zatytułowanym W/A+R. Jest to koncept-album rozwijający i domykający wątki rozpoczęte na Planet Death Architecture. Muzyka z nowej płyty nadal ociera się o szeroko pojęty folk budowany na zapętlonych sekwencjach gitarowych, lecz czerpie przy tym z mnogości innych stylistyk, poczynając od ambientu, melodyjnych dronów, poprzez echa world music i zimnofalowego avant-popu, aż po elementy surowego techno. Jest to muzyka pełna oddechu, przepełniona zimnym powietrzem północnych wybrzeży, jak i ciepłym rytmem mórz południowych. A nad wszystkim unosi się duch Tomasza Manna i tajemnicza aura uzdrowiska Davos.

Prócz Skoniecznego, obsługującego gitarę akustyczną, syntezatory i pętlę efektów, Pszczółkowskiego grającego na gitarze elektrycznej i emitującego ciepłe syntetyczne brzmienia oraz Zielińskiego odpowiedzialnego za bas, drugą gitarę akustyczną, perkusjonalia oraz monotron, na płycie pojawiają się również goście. Do dwóch utworów głosu użyczyła Ola Bilińska, znana z Babadag, Berjozkele i Bye Bye Butterfly. W jednym utworze pojawia się również głos Kuby Ziołka, znanego z projektów: Stara Rzeka, Innercity Ensemble czy Kapital. Płyta została nagrana, zmiksowana i poddana masteringowi przez Wojciecha Noskowiaka w studiu w Sopocie.
DYSKOGRAFIA:
Planet Death Architecture (2015, nasiono)
W/A+R (2016)

www.facebook.com/raramoment 
przedpanstwemrara.bandcamp.com/releases 
soundcloud.com/przed-pa-stwem-rara/sets/planet-death-architecture

 

To muzyka uwodząca, romantyczna, przede wszystkim ukazująca jednak siłę kompozycji tworzonych przez jedną osobę – przemyślanych, dopracowanych w każdym detalu, odmiennych formalnie i czerpiących z wielu stylistyk, ale bardzo autentycznych i sugestywnych. Jedna z najlepszych tegorocznych płyt.
Jakub Knera, Nowe Idzie Od Morza

***

Jest na PDA rzecz monumentalna, którą się chłonie, która wyciska pot na skórze kręgosłupa i zmusza do ciągłego repeatu. To kompozycja skrywająca się pod numerem dwa. EC// w ciągu siedmiu minut zabiera w przestrzenną folkowo-postrockową podróż, ze świetnie rozłożonymi dźwiękami w stereo, z kapitalnymi zrywami kolejnych partii gitarowych i prostymi, lecz zjawiskowymi mikroriffami.
WAFP!

Irek Wojtczak

15 marca 2016

Irek Wojtczak – multiinstrumentalista, wirtuoz saksofonu, improwizator, kompozytor, aranżer. Urodzony w Łodzi, mieszka w Sopocie. Znakomicie wpisał się w trójmiejską scenę muzyczną udzielając się w wielu zespołach jako lider, sideman czy gość specjalny. Wziął udział w specjalnym projekcie Polish Brass Ensemble feat. Dave Douglas. Koncertował z Fonda/Stevens Group. Nagrywa(ł) i koncertował m.in. z Tymański Yass Ensemble, Outlook Quartet, Duostany, Freeyo. Gościnnie nagrywał z Przemkiem Dyakowskim (Złota Płyta za album “Melisa”), Ścianką, Pink Freud, Groovekojadem, Tomek Sowiński Collective Improvisation Group oraz Wojtek Mazolewski Quintet.

 

Dyskografia:

Irek Wojtczak – Direct Memory Access [nasiono, 2011]
Region Łódź [2010]
Jebał was pies – Duostany Wojtczak-Gos [2010]
Secretly – Krystyna Stańko [2010]
A’freak’an Projekt – Wojciech Staroniewicz [2010]
Deep Fried Monk – JazzOut [w przygotowaniu]
Możdżer & Polish Brass Ensemble – Live @ Woodstock [w przygotowaniu]
Zimowe Sny – Ajagore [2009]
Free Tibet – Tymanski Yass Ensemble [2008]
Grzybobranie – Wojtek Mazolewski [2008]
Melisa – Przemek Dyakowski [2007]
Secret Sister – Scianka [2007]
Illustration – Tomek Sowinski and the Collective Improvisation Group [2006]
Outlook – Irek Wojtczak Quartet [2005]
Look to the Sky – Irek Wojtczak Quartet [2004]

 

nasiono.net/wojtczak
irekwojtczak.com

booking: booking [at] nasiono.net

Mananasoko

14 marca 2016

Mananasoko powstał w 2006 roku. Za tą nazwą kryje się solowy projekt Macieja Wojnickiego, który gra na skrzypcach, śpiewa i jest odpowiedzialny za programowanie laptopowych podkładów.

Wojnickiego można zaliczyć to grona songwriterów, jego twórczość jest wybitnie autorska. Śpiewa piosenki o frapujących melodiach, do tego po polsku, co o dziwo w naszym kraju jest rzadkością. Jego wysoki głos, głęboko przesiąknięty emocjami, czasem przypomina wokal Jeffa Buckleya.

Jego aranżacje wykraczają jednak daleko poza granice tego, do czego przyzwyczaił nas songwriting. Mananasoko to artysta, którego można porównać np. do Imogen Heap, Emily Wells czy Dominique A. Tworzy na żywo zapętlone podkłady, przetwarza partie skrzypiec i wokalu, a jeszcze dochodzą do tego niebanalne podkłady komputerowe. Jego piosenki także składają się z powtarzanych jak mantra wersów.

Mananasoko układa struktury dźwiękowo, które raz zaskakują rozmachem, czasem układają się w niemal popowe piosenki, kiedy indziej zaś uciekają percepcji tworząc minimalistyczne, rozwiane tła.

W 2009 roku wydał album “Uwaga kanibalizm”. Kanibalizm jako forma intymnych kontaktów międzyludzkich nieźle pasuje do jego piosenek, bo piosenki są, jak wiadomo o miłości. Płyta powstała w styczniu i lutym 2009 r. w domu, bo w domu nagrywa się najlepiej. Producentem płyty był Piotr Pawlak. W nagraniach wzięli udział także Olo Walicki i Paweł Nowicki.

 

Dyskografia:
2009 – Uwaga Kanibalizm (ucho)
2012 – Parkowa (nasiono)

Zobacz też  performance Macieja Wojnickiego: Libretto GSM

 

nasiono.net/mananasoko
www.o.bzzz.net/mananasoko
www.facebook.com/mananasoko

 

W Sopocie jest chłopak, gra na skrzypcach i śpiewa raczej wysoko — jedno i drugie przetwarza elektronicznie. Na osiemnastominutowej płycie nad żywiołem pomógł mu zapanować producent Piotr Pawlak. Maciej Wojnicki wie, co robi, jest charakterystyczny od A do Z. W dwóch skrajnych kompozycjach („Uwaga” i „Kanibalizm”) maluje bez słów obraz miłości, aż po grób, czyni to sztućcami unurzanymi we krwi ukochanej osoby, tak naturalnie, że słuchając tego, wrażliwy człowiek odczuwa głód – miłości.
(…) Wydaje mi się, że ta epka rozpoznawcza Mananasoko przynosi taką odmianę w stosunku do mainstreamu, na tyle urozmaicone utwory, że nie może nudzić. Poza tym jest krótka. „Poproszę od początku, ale trochę wolniej
.
Jacek Świąder – Lampa

« Previous Albums

          Facebook

          Twitter

          Last.FM

          Na Siano

          SpaceFest! 

Copyright by Nasiono Records 2016-2023