Siedem faz, czyli pełnia dźwięku
Siedem to liczba mistyczna. W wielu mitologiach i religiach świata jest symbolem całości, dopełnienia, doskonałości, symbolizuje związek czasu i przestrzeni. Stanowiła atrybut bogów, jej wartość była przedstawiana w architekturze, świętych pismach, przykazaniach, kosmologii. Siedem było cnót, siedem sakramentów, siedem sztuk wyzwolonych i siedem dobrodziejstw ciała dla wybranych w Raju. To nie koniec: siedem jest dni w tygodniu, siedem planet rządzących zodiakiem, siedem kolorów tęczy i siedem systemów krystalicznych. Nie wspominając o siedmiu samurajach i tyluż wspaniałych. Chyba nie trzeba dodawać, że nut w muzyce jest… no właśnie: też siedem!
A teraz pojawia się kolejna siódemka: 7faz – nowy projekt trójmiejskich muzyków związanych z wytwórnią Nasiono Records. Projekt, który idealnie wpisuje się w przywołaną powyżej symbolikę. Czemu? Bo stanowi jednocześnie domkniętą całość, harmonię i budulec do czegoś więcej.
– Siedmiu faz można po prostu słuchać, ale może to być równie dobrze materiał wyjściowy do wykorzystania przez muzyków lub DJów. Na przykład fazy G i E były wykorzystywane przez Pure Phase Ensemble 5 ft Hugo Race podczas koncertu na SpaceFest. Fazę G słychać na płycie Asi i Kotów ‘Sing’. Fazy wykorzystuje też Projekt Poezja Kulturystyczna – mówi Karol Schwarz, pomysłodawca i jeden z twórców projektu.
Siedem faz to siedem muzycznych przestrzeni na siedmiu osobnych płytach. Faza często składa się z dwóch części – dostrojenia (części wyciszonej i medytacyjnej) i podróży (części głośniejszej).
Faza A
część pierwsza – dron na cztery gitary, syntezator analogowy, sitar i saksofon; muzyczna mantra, oczyszczona z ataku, kłębiąca się bardziej niż płynąca
część druga – lot piłki wyrzuconej wysoko w górę i spadającej, by znów się odbić; grające ekstremalnie głośno instrumenty uderzają unisono w narastającym tempie, splatając się ostatecznie w radykalny noise’owy chaos, z czasem rozsypujący się znów w takt miarowych uderzeń
Poszczególne fazy stanowią odrębne całości, ale wszystkie w niezwykły sposób łączą się, dopełniają, nieustannie krążą wokół siebie i interferują.
– Muzyka doskonała do pracy, jogi i samotności – to jedna opinii, jakie pojawiły się po publikacji pierwszej z siedmiu Faz na bandcampie (https://7faz.bandcamp.com).
7faz stworzyli:
Michał Gos perkusja, Tomasz Gadecki saksofon, Karol Schwarz gitara, głos, Jakub Noga sitar, Jowita Cieślikiewicz syntezatory, Szymon Albrzykowski syntezatory, Marcin Bożek/Max Białystok gitara basowa, Artur Bieszke gitara, Piotr Czerski gitara.
Na siedem dni przed potopem Noe usłyszał: Zbierz zwierzęta, po siedem z każdego gatunku, samice i samce. Również po siedmiu przedstawicieli ptactwa, tak by zachować życie na Ziemi. Nie wiem, co usłyszał Karol Schwarz, ale faktem jest, że zebrani przez niego muzycy spotkali się i nagrywali w drewnianej stodole położonej na kaszubskim odludziu. Siedem kilometrów od najbliższego sklepu wielobranżowego. A kiedy przestało padać – na niebie pojawiła się siedmiokolorowa tęcza…
https://www.facebook.com/sevenfaz
Dyskografia:
Faza A
Faza B
Faza C
Faza D
Faza E
Faza F
Faza G